Po dwutygodniowej przerwie powitaliśmy wreszcie naszych podopiecznych ze stadniny. W międzyczasie pożegnaliśmy zimę. To był dzień prawdziwej ulgi, któremu towarzyszyło ciepło i słońce. W stadninie czekało na nas sporo zajęć i musieliśmy się szybko uwijać, aby dosiąść naszych wierzchowców. Pod nieobecność kilku “starych jeźdźców” do grupki dołączyło trzech nowych kolegów. Kłusy i galopy mieszały się ze statecznym stępem, a humor dopisywał wszystkim.
Wio!
![](https://moszielonka.pl/wp-content/uploads/2023/10/c12acd89661395653126.jpg)