Mamy chyba wreszcie wiosnę. Pierwszy dzień powitał nas pogodą iście letnią, ale na pogodę sobotnią też nie narzekaliśmy. Wyprawa na zielonkowskie glinianki była ciepła i kolorowa. Nie zabrakło akrobatycznych ewolucji, emocjonującego cross’u wokół glinianek, wspinaczki i popasu nad wodą. Poniżej krótka relacja z naszej wycieczki.