Już po raz trzeci w naszym „nawiedzonym domu MOS Zielonka” odbyła się impreza Halloweenowa, która stała się zabawą cykliczną. Wychowankowie z poszczególnych internatów mogła się zaprezentować w niecodziennych kreacjach, na balu pojawiły się czarownice, diabełki, kościotrupy, oraz wiele innych barwnych postaci. Impreza odbyła się o zmroku, atmosfera była „strasznie fajna”. Przygotowania do zaplanowanej imprezy trwały około tygodnia. Efekty tych działań można było dostrzec m. in. w. “upiornym” wystroju internatu, adekwatnie wprowadzającym w klimat imprezy, już od przekroczenia progu budynku. Nie zabrakło zatem samodzielnie wykonanych przez wychowanków lampionów z dyń, papierowych nietoperzy, duchów czy tez gigantycznego pająka oplecionego siecią. W tym roku mieliśmy przyjemność zaprosić d-j, który swą muzyką porywał wszystkich do tańca. Młodzież biorąca udział w zabawie miała szanse sprawdzenia się w różnych konkursach, którym towarzyszyło wręczenie drobnych słodkich upominków. Organizatorzy balu nie zapomnieli, także o zapewnieniu małego poczęstunku dla zaproszonych gości który swoją formą nawiązywał do charakteru uroczystości: np: „krwawe paluchy”, babeczki z żelkowymi gąsienicami.